Bereżnica Niżna

БЕРЕЖНИЦЯ НИЖНЯ (pol. Bereżnica Niżna) – do 1947 r. wieś ukraińska w powiecie leskim. W 1939 r. liczyła 270 mieszkańców: 245 Ukraińców, 10 ukraińskojęzycznych rzymskich katolików, 15 Żydów [Kubijowycz, 41].

HISTORIA
Dokumenty
Mord na mieszkańcach
Relacja Józefa Waszczura, ur. w 1929 r. w Bereżnicy Niżnej
Wojsko Polskie wjechało do wsi z dolnego końca – od Sanu. Komendant zatrzymał się koło dawnej karczmy, a żołnierze zaczęli palić domy od górnego końca. Po drodze zabijali tych, kto nie uciekł lub się nie ukrył. Wojsko zabiło 13 osób (nie zdążyły uciec, ponieważ zabierały z domów niezbędne rzeczy; Polacy natomiast nie uciekali, sądząc, że nie zostaną zabici): Wasyla Wijtiwa, jego żonę Marię z dziećmi Anną i Katarzyną, Iwana Zawijskiego, Filipa Łazoryka, Grzegorza Zawijskiego z żoną Anastazją (oboje starcy), Katarzynę Łazoryk, Józefa Wojtanowskiego (Polak), Marię Hnap (Polka), Dymitra Waszczura, Marię Chochłę.
Wasyl Wijtiw z rodziną (Maria, dzieci Anna, Katarzyna, Józef, Julia, Olga) schował się w piwnicy kolo domu. Wojskowi, gdy zobaczyli, z piwnicy ich wygnali. Mamę z córkami Anną i Katarzyną zastrzelili na podwórzu. Ojca z dziećmi pognali na dolny koniec, koło karczmy. Gnali dalej, kładka, nie pozwolili przez nią przejść, a kazali iść przez wodę. Potem szli jeszcze drogą i kazali im wracać. Postrzelili ich w rzece: Wasyla śmiertelnie, mocno ranny w nogę i rękę został Józef, Julia w rękę, Olgi nie trafili. Julią, Olgą i Józefem zaopiekował się stryjek Jerzy, zaniósł do Antona Wijtiwa na Rapiszkę.
Dzieci – Annę, Michała i Iwana Waszczurów – wysłano ze stryjkiem Leszkiem i z krową, może i cielęciem, oraz owcami do lasu. Tymczasem Dymitr i Marta odciągali od domu zboże, stół, wóz, narzędzia, żeby się nie spaliły. Gdy już byli za cmentarzem, Dymitr przypomniał sobie, że w komorze została piła. Wrócił, ale koło domu już stał żołnierz i wtedy rozległy się strzały. Dymitr Waszczur został postrzelony w tył głowy, kula przeszła nad czołem tak, że wyszedł mózg.
Koło swego domu zastrzelony został także Iwan Zawijski.
Źródło: Archiwum rodziny Waszczur.

Fragment wspomnień Jarosława Wijtiwa (ur. w 1925 r. w Płonnej) o Ukraińcach zamordowanych w Bereznicy Niżnej
Cywile cierpieli najbardziej. Były ofiary w Baligrodzie, Bereżnicy Niżnej, Solince. We wsi Bereżnica Niżna w 1945 r. zginęło od kul WP i MO z Leska 10 osób. Wojsko nadeszło od strony Myczkowiec. Zabici zostali m.in. Julka Wijtiwa, Hanię Wijtiw, ich stryjka Dymitra Waszczura [w org. Wacurę – B.H], rodzinę Zawijskich [w org. Zawośkych – B.H.] (dziadek, babka i ich dwaj wnuczki). Wśród pomordowanych większość nosiła nazwisko Wijtiw, mieszkali w górnej części wsi. Potem z Bereżnicy Niżnej nie pozostało nic, bo Polacy ją spalili.
J. Wijtiw, [Spohady], w; Zakerzonnia. Spomyny wojakiw UPA, t. II, Warszawa 1996, s. 18. Tłum moje – B.H.

KOMENTARZE

DZIEDZICTWO UKRAIŃSKIEJ KULTURY MATERIALNEJ
Galeria w uzupełnieniu.

BIBLIOGRAFIA